Hollywoodzka Aleja Gwiazd tak samo nie podobala nam sie jak Los Angeles. Atmosfera jak na tanim odpuscie, sklepy z chinszczyzna, kicz i zgielk. To stanowczo nie nasza bajka.
Moge przyklasnac Woodiemy Allenowi kiedy mowil: "Los Angeles... Kto chcialby mieszkac w miescie ,w ktrorym jedyna kulturalna zaleta jest to ,ze mozesz skrecac w prawo na czerwonym swietle?"
No comments:
Post a Comment